Zdrowie i uroda

Kwas glikolowy

Współczesna medycyna estetyczna często sięga po środki pielęgnacyjne, które mogą budzić pewne obawy u użytkowników. Preparaty na bazie kwasów, mimo dość „groźnego” brzmienia są jednak całkowicie bezpieczne – oczywiście, jeśli wybierzemy renomowany salon kosmetyczny. Zabieg z wykorzystaniem kwasu glikolowego jest dostępny w coraz większej ilości gabinetów. Czym jednak jest owa substancja? Kwas glikolowy jest naturalnym związkiem chemicznym, bezzapachowym oraz pozbawionym koloru. Dobrze rozpuszcza się w wodzie. Kwas występuje w naturalnych warunkach w takich roślinach jak trzcina cukrowa, buraki cukrowe, ananasy, melony cantalupe czy winorośl. Stosunkowo prosto można go jednak wyizolować w laboratorium. Zastosowanie kwasu glikolowego jest wielowymiarowe, choć największym powodzeniem cieszą się jego właściwości pielęgnacyjne. Oczywiście, jak każdy kwas, substancja ta jest silnie drażniąca, stąd przy wszelkich zabiegach wskazana jest maksymalna ostrożność oraz bardzo precyzyjne dobranie stężenia preparatu do potrzeb pacjenta.

Kiedy i jak często można stosować kwas glikolowy?

Zabieg z kwasem glikolowym nosi nazwę peelingu chemicznego. Procedura ta jest wskazana szczególnie w stanach takich, jak: licznie niedoskonałości cery, jak zaskórniki, trądzik, rozszerzone pory, blizny po ospie lub trądziku, przebarwienia, ale też w przypadku utraty jędrności, drobnych zmarszczek czy odwodnienia skory. Działanie kwasu sprawia, że skora nie tylko odzyskuje zdrowy wygląd (dzięki usunięciu obumarłej warstwy rogowej), ale też jest stymulowana do produkcji kolagenu i elastyny, poprawia się mikro-krążenie skórne, a w efekcie wszelkie substancje odżywcze i nawilżające są znacznie lepiej przyjmowane. Zabieg można stosować wielokrotnie – jego skuteczność zależy bowiem od tego, w jakiej kondycji wyjściowej jest cera. Prócz skóry twarzy, kwas można nakładać również na szyje, dekolt czy plecy. Sama procedura nie jest skomplikowana i nie wymaga wielu przygotowań, a rekonwalescencja po peelingu nie obejmuje długiego okresu – zabieg nie jest bowiem wyjątkowo inwazyjny (a na pewno w mniejszym stopniu, niż popularniejsza mikrodermabrazja).

Przed zabiegiem konieczne jest przygotowanie skory do przyjęcia kwasu – na około 7 dni poprzedzających peeling następuje aplikacja specjalnego żelu odżywczego. Optymalne stężenie preparatu jest ustalane podczas indywidualnej konsultacji. Bezpośrednio przed zabiegiem konieczne jest zabezpieczenie okolic oczu, a także wszelkich znamion barwnikowych oraz wyjątkowo wrażliwych okolic twarzy – jak kąciki ust, skrzydełka nosa. Żel przygotowujący jest nakładany również bezpośrednio przed aplikacją kwasu, ma to na celu odtłuszczenie skóry przed peelingiem glikolowym. Delikatny masaż towarzyszący temu procesowi usprawnia jej oczyszczanie. Co ważnie, niezależnie od tego, jak dokładnie dobrano proporcje preparatu, podczas nakładania kwasu glikolowego wskazana jest dokładna ocena reakcji skóry oraz odczuć pacjenta. Kwas glikolowy nie działa równomiernie w każdym z miejsc, stąd opieka doświadczonego kosmetologa jest niezbędna, by zabieg był bezpieczny. Procedurę, trwającą przeciętnie około godziny, kończy nałożenie toniku nawilżającego. Zabiegi są wykonywane w seriach 4 lub 6 sesji – na ogół rozpoczyna sie je od najniższego stężenia kwasu. Po peelingu trzeba zapewnić skórze bardzo dobrą ochronę przed czynnikami zewnętrznymi, zwłaszcza poprzez stosowanie bardzo wysokich filtrów UVA i UVB.

Spodziewane efekty

Po kilku sesjach (dawkowanych w zależności od indywidualnych preferencji) można oczekiwać promiennej, lepiej napiętej i pozbawionej niedoskonałości skory. Komorki są lepiej ukrwione, a co za tym idzie – skore cechuje wyższy poziom dotlenienia. Przez dłuższy okres czasu można cieszyć się cerą bez zaskórników, wyprysków czy rozszerzonych porów. By zatrzymać ten stan na zawsze warto pomyśleć o zmodyfikowaniu codziennej pielęgnacji. Peeling glikolowy można jednocześnie łączyć z zabiegami głęboko nawilżającymi i odżywiającymi.

Przeciwwskazania i ewentualne skutki uboczne.

Różne stężenia preparatu sprawiają, że zabieg może być stosowany przez osoby w każdym wieku. Najniższe, 15 % preparaty służą do głębokiego nawilżania oraz pobudzania skóry do regeneracji.

Silniejsze, 20 – 35 % stężenie ma zastosowanie w złuszczaniu oraz oczyszczaniu cery trądzikowej. Najwyższe (a zarazem najbardziej efektywne) stężenie, rzędu 50 a nawet 70 % pozwala nie tylko na dogłębną eksfoliacje, ale też najsilniejszą stymulacje skory do regeneracji. Oczywiście warto pamiętać, że zabieg z wykorzystaniem kwasu nie jest odpowiedni dla każdego. Głównym przeciwwskazaniem do zabiegu są różnego rodzaju zmiany ropne, atopowe zapalenie skóry czy jej uszkodzenia, a także aktywna opryszczka, silna i częsta ekspozycja skóry na słońce, liczne znamiona melanocytowe, choroby autoimmunologiczne oraz skłonność do powstawania blizn. Dodatkowo zabieg należy przerwać już w trakcie jego trwania, jeśli tylko pojawią sie pieczenie, świąd czy zaczerwienienia. Skutki uboczne, jakie mogą wystąpić po peelingu zdarzają się rzadko, jednak mogą obejmować rumień (który stopniowo zanika), oraz wzmożone łuszczenie się skóry. Jeśli chodzi o koszty zabiegu, to wahają się one w granicach od 100 do 200 złotych za jedną sesję, w zależności od obszaru, na jakim peeling jest stosowany.

Previous post

Światło – najlepszy sposób na walkę z jesienną chandrą

Next post

Test obciążeń - skuteczna diagnostyka czy szarlataneria?